Negocjacje

„Chcesz mieć pokój – szykuj się na wojnę” (Tytus Liwiusz)

Postępowanie mediacyjne to moja specjalność. Większość teoretycznie niemożliwych rozwodów, które przeprowadziliśmy, skończyła się ugodą mediacyjną. Prawie każda trudna sprawa rodzinna może skończyć się sytuacją, w której obie strony są zwycięzcami.

Jednak, aby usiąść do stołu rokowań, potrzebne jest gruntowne przygotowanie merytoryczne na temat stron, znajomość mediatora oraz wielomiesięczne (a czasem nawet wieloletnie) przygotowanie gruntu. Czasami trzeba doprowadzić przemocowego męża na skraj załamania nerwowego, czasami trzeba podbudować swoją pewność siebie.

Ta gra na ludzkich brakach, kompleksach i namiętnościach jest dla mnie pasjonująca. Czasami trzeba zagrać strachem, niektórzy zaś rozumieją tylko pochlebstwo. Innym zależy wyłącznie na świętym spokoju.

Szkolenia, kursy, wykłady, metody zastraszania, techniki manipulacji. Nieistotny banał dla nowicjuszy. To już mam za sobą. Zapytasz zatem, co mogę Ci jeszcze zaoferować?

Dopiętą na ostatni guzik taktykę negocjacyjną oraz wyjątkową skuteczność.

Nieskromnie, powiadasz? Po prostu nam swoją wartość.

Zapraszam.

ZGŁOŚ SPRAWĘ